Niepokorna, niepodległa…
„To nie kochanka, ale sypiam z Nią…” śpiewał kiedyś Grzegorz Ciechowski o Polsce… Przeżyliśmy świąteczny dzień 11 Listopada w podniosłej atmosferze – było o Ojcach Niepodległości, były kwiaty pod pomnikiem, było o Mickiewiczu, było wreszcie o nas samych – abyśmy czuli się związani z Ojczyzną, która jest naszym wspólnym dobrem! Bądźmy też jednocześnie krytyczni, niepokorni, walczący, ale też „codziennie patriotyczni”… Podnieśmy śmieć, zwróćmy uwagę na szacunek dla drugiego człowieka, szanujmy mienie publiczne, uśmiechnijmy się do przechodzącego przez drogę, wspierajmy się na co dzień, miejmy świadomość gdzie się urodziliśmy i jakie mamy w sobie dziedzictwo Ojczyzn…, tej wielkiej i tej małej! Bądźmy radośni, bo to było naprawdę ŚWIĘTO RADOŚCI!!!